Kocie sprzeczki


„Żyć jak kot z kotem” nie oznacza wcale żyć dobrze. Koty miewają między sobą różne stosunki, ale rozsądny pan potrafi je kształtować. Rozsądny pan stara się zrozumieć koty, które wzajemnie na siebie syczą i atakują się. Może chodzić o instynkt terytorialny, który popycha koty czasem do niezrozumiałych dla nas akcji.

Nierozwiązane konflikty terytorialne mogą prowadzić do prawdziwej zimnej wojny. Należy to jakoś rozwiązać, aby napięcie zostało rozładowane, ponieważ ofiarą może być też pan na którego kot przeniesie agresję.

Między walczące koty, jest taka zasada, że się nie wchodzi.

Rozwiązaniem zimnej wojny i wojny otwartej jest odseparowanie od siebie kotów na jakiś czas. Następnie co jakiś czas dopuszczać koty do siebie, aby stopniowo przyzwyczajały się do siebie. Jeżeli natomiast problem nie ustanie, należy się poradzić weterynarza.