Trudno oprzeć się wrażeniu, że weterynarzy przybyło wprost proporcjonalnie do punktów świadczących usługi medycyny niekonwencjonalnej. Medycyna ta proponuje ciekawe rozwiązania zdrowotne, nie może jednak stać w sprzeczności z leczeniem weterynaryjnym i profilaktyką.
Jeśli kot zdradza problemy behawioralne, schorzenia chroniczne i problemy z ogólnym samopoczuciem może oczywiście pomóc medycyna niekonwencjonalna. Dobrze jest jeśli odpowiednie specjalizacje i kursy medycyny niekonwencjonalnej posiada nasz weterynarz. Sprawa jest wtedy ułatwiona.
Możliwa jest akupunktura układająca nakłucia wzdłuż meridianów. Działa na kota przeciwbólowo.
Manualna terapia mobilizująca kręgosłup i stawy to chiropraktyka. Pomaga na artretyzm i problemy z układem kostnym.
Ulgę kotom, które mają problemy ze stawami może przynieść osteopatia. Jest to praktyka aktywizująca tkanki miękkie i stawy.
W przypadku kotów możliwa jest także homeopatia, szczególnie w przypadku gdy nasz pupil cierpi na alergie, problemy gastryczne, problemy ze skórą i zaburzenia oddychania.
Spośród niekonwencjonalnych sposobów leczenia na uwagę zasługuje ziołolecznictwo. Leczy się w ten sposób serce i płuc, ale i problemy gastryczne, skórne, mięśniowe i stawowe. Koty świetnie tolerują ziołolecznictwo, tym niemniej należy zachować ostrożność z dawkowaniem.