Zwłaszcza podczas zabawy w polowanie zachodzi ryzyko, że kot pomyli palce właściciela ze zdobyczą. Rękawiczka z przedłużonymi palcami i zdejmowanymi pomponikami na czubkach zapewnia odpowiednią odległość między ludzka dłonią a kocimi pazurami. Palce rękawiczki są wzmocnione i można nimi łatwo poruszać. W sklepach zoologicznych dostępne są również rękawiczki z kolorowymi owadami na końcach.
– Nie wszystkie koty od razu zaprzyjaźnią się z tą zabawką – informuje nasz ekspert. – Zwierzęta nieśmiałe lub bojaźliwe potrzebują nieco czasu i będą zadowolone, jeśli przed zabawą pozwolisz im spokojnie zbadać i obwąchać rękawiczkę. Ponieważ palce są wzmocnione drutem, a zabawki przyczepione na gumkach, podczas zabawy należy zachować szczególną ostrożność. Zwróć uwagę, by nie wystawał żaden drut, o który zwierzę mogło by się zranić, i by kot nie gryzł gumek. Po zabawie rękawiczkę należy schować.
Rękawiczka jest dobrym wynalazkiem, ponieważ nie raz zdarzało się już właścicielom czworonogów, że kot kładł się na plecach, a głaskany i masowany po brzuchu zaczynał nagle atakować dłoń i drapać ponad miarę. Wówczas właśnie idealnie spisuje się rękawiczka, która stanowi osłonę dłoni właściciela.