Że kot jest samotnikiem z natury, czyli potrafi o siebie zadbać od A do Z wiedzieli już ludzie długo przed naszą erą. Natomiast istnieją pewne wypracowane cywilizacyjne standardy, które nakazują zadbać o kota w ramach przyjętych umów społecznych.
Przede wszystkim koty tyją bez odpowiedniej ilości ruchu, na co trzeba zwrócić uwagę. Potrzeba więc kotu minimalnej ilości zabaw i wybiegu, by nie roztył się ponad dopuszczalne normy. Podobnie trzeba zadbać o odpowiednia obróżkę, która nie może być za ciasna. Ponadto potrzeba obserwować kota, bowiem występują czasem widoczne nieprawidłowości takie jak trudności z moczem i stolcem – np. zbyt luźny stolec lub zatwardzenie, krew w kale lub moczu, zatwardzenie itp. Obserwacja dotyczy też zachowania, ponieważ kot zwykle aktywna, a nagle pasywny, może cierpieć na jedną z wielu chorób, które może wykryć jedynie weterynarz.
Istotna jest konsekwencja w wychowywaniu i tresurze kota. Kot ma znać pewne zakazy, jak np. wchodzenie do łóżka lub na stół, czy drapanie mebli, i nie może być mowy o „drodze wyjątku”. Oprócz tego należy brać pod uwagę, że koty są swego rodzaju konserwatystami, źle reagującymi na, przykładowo, nagłą dużą ilość gości w domu, popadając w swego rodzaju dezorientacje i nerwowość. W święta bożonarodzeniowe można przygotować kotu zaciszny kąt z kuwetą i karmą, gdzie będzie mógł spokojnie odpoczywać.